Temat związany z oszczędzaniem coraz bardziej się nakręca. Jesteśmy namawiani do tego, by zacząć odkładać pieniądze i myśleć o przyszłości w dłuższej perspektywie. W końcu sami również zaczynamy się na to nakręcać, zastanawiając się, ile to pieniędzy zdołamy zebrac i jak się wzbogacimy. I tutaj najczęściej popełniamy całe mnóstwo błędów. Jakich konkretnie?
- Zacznij oszczędzać, a będziesz bogaty?
- Oszczędzamy bez planu
- Oszczędzamy bez celu i się zniechęcamy
- Trzymamy pieniądze w jednym miejscu
- Oszczędzamy na wszystkim, nawet na sobie
Zacznij oszczędzać, a będziesz bogaty?
Niekoniecznie i wcale nie o to tutaj powinno chodzić. Oszczędzanie to nie tyle pomnażanie bogactwa, ile rozsądne i ekonomiczne zarządzanie własnymi finansami w celu ich lepszego rozporządzania. Owszem można postarać się zacząć oszczędzać z zamiarem inwestycji, która pomoże w przyszłości dojść nam do bogactwa, prawda jest jednak taka, że rzadko się to udaje, a podstawą tego działania jest posiadanie pieniędzy na realizację swoich zamierzeń tu i teraz. Dzięki zaoszczędzonym pieniądzom będziemy w stanie pojechać na wakacje czy kupić wymarzony samochód zamiast niepotrzebnie się w tym celu zadłużać. To jest bardziej opłacalne!
Oszczędzamy bez planu
Decydujemy się na oszczędzanie, ale… nie mamy planu ani celu. Żeby oszczędzać, trzeba się do tego przygotować, a także mieć świadomość tego, jakie są nasze comiesięczne wpływy na konto oraz ile wydajemy w tym czasie. Dzięki temu można określić, jak przepływają nasze pieniądze i lepiej nimi zarządzać. Bez tego oszczędzanie się zwyczajnie nie uda. Idziemy na zakupy i nawet nie zastanawiamy się, ile wydajemy, a należałoby mieć nad tym kontrolę.
Oszczędzamy bez celu i się zniechęcamy
Największym wrogiem regularnego oszczędzania jesteśmy my sami, a konkretnie nasze chęci. Bierzemy się za oszczędzanie, a po pewnym czasie stwierdzamy, że jednak nie ma to sensu, albo mimo starań nie bardzo nam to wychodzi. Tu jest duży błąd – trzeba być wytrwałym, a pomóc w tym może cel, dla którego zbieramy środki. Poza tym oszczędzanie dla samego oszczędzania nie ma większego sensu – zawsze powinniśmy wiedzieć, do czego dążymy. Może dzięki tym pieniądzom zrealizujemy swoje marzenie? Innym powodem zniechęcenia są też zbyt duże oczekiwania względem rzeczywistości. Chcemy zaoszczędzić dużo w krótkim czasie, a tak raczej się nie da.
Trzymamy pieniądze w jednym miejscu
To także jest dość często spotykany problem. Myślimy o nadwyżkach w budżecie i o tym, że co miesiąc na koncie zostaje nam trochę więcej i… nic z tym nie robimy. Pieniądze, które zostają na koncie kuszą, co przecież są w zasięgu ręki i można z nich skorzystać. Zdecydowanie lepiej oszczędzać pieniądze w osobnym miejscu i wcale nie chodzi tutaj o przysłowiową skarpetę, a o konto oszczędnościowe czy lokatę. Te pieniądze wciąż są, tylko nie kłują nas w oczy i dodatkowo regularnie pomnaża się ich kapitał.
Oszczędzamy na wszystkim, nawet na sobie
Kolejnym problemem jest pójście w skrajność, czyli całkowite skąpstwo. Oszczędzam, więc odmawiam sobie i innym wszystkiego, a przecież nie o to powinno chodzić! Pieniądze są dla nas, a nie my dla pieniędzy, co oznacza, że możemy z nich swobodnie korzystać, nawet na przyjemności, ale w granicach rozsądku!
Poza tym, jak będziemy tak skrajnie oszczędni, możemy doprowadzić do innych problemów – na przykład zdrowotnych. Zaczniemy mniej jeść i podupadać na zdrowiu, a to oczywiście będzie się wiązało z większymi kosztami w przyszłości. Każdy z nas przecież wie, jak drogie może być leczenie. Jak już coś kupujemy, kupujmy rzeczy dobrej jakości, są droższe, ale zazwyczaj starczają na dłużej, a to już jest oszczędność.
Oczywiście to tylko kilka przykładów błędów, które popełnia się, myśląc o oszczędzaniu. Niestety zdarzają się one często, podobnie ja mylenie oszczędzania z inwestowaniem czy poddanie się zakupowemu szaleństwu na promocjach (wcale wtedy nie oszczędzamy, a wręcz wydajemy więcej!). To wszystko plus brak motywacji, słaba wola i negatywne podejście sprawia, że po pewnym czasie z oszczędzania nic nam nie wychodzi. Jak się już więc za to zabieramy – róbmy to właściwie. Zaoszczędzone pieniądze mają być szansą na zrealizowanie naszych celów.